Opinie o firmie Columbus Energy: oszuści czy warto? 2025

Pierwszą instalację z Columbus zrobiłem w 2019 i było oki ale teraz raczej nie polecam, przedstawiciel nachalny nakłamał byle tylko podpisać rozbudowę , naobiecywał zwrotów i innych benefitów co po zapłaceniu okazało się nieprawdą, ściemnianie do tego po trzech miesiącach zgłosiłem reklamacje to wyobraźcie sobie napisali że mogą przyjechać ale za opłatą .nie polecam teraz bo jest źle .

Jak dla mnie oszuści ! Obiecywali natychmiastowy zwrot wkładu własnego w sytuacji braku zgody na kredytowanie ,natomiast miną właśnie miesiąc i mimo codziennych interwencji wszyscy umywają ręce .Żenujące.

Niestety po zapłaceniu rachunku za fotowoltaikę kontakt tel, to tylko farsa .,,,za pół roku pomimo kilkókrotnych próźb o przniesienie części paneli na inną stronę dachu temat w sumie bez reakcji - tylko słowne wielokrotne obiecywanie załatwienia sprawy , a tak naprawdę unikanie tematu i kulturalne robienie nas w konia to tylko dowód jak bardzo jesteśmy szanowani ,,, oczywiście do czasu = zapłacenia rachunku .

Zdecydowanie odradzam wchodzenie we współpracę z firmą Columbus. Zainstalowana elektrownia domowa nie działa poprawnie. Zgłaszana reklamacja rozpatrywań jest ponad 2 miesiące i nadal nie ma konkretnego terminu naprawy wadliwie zamontowanych paneli. Elektrownia nie zapewnia prądu dla domu (2 osoby - moc elektrowni 8,5 kW !!!) Elektrownia nie przesyła do sieci prądu nawet w momentach maksymalnego nasłonecznienia. Nie mogę doprosić się żadnej pomocy. Rozpoczynam drogę prawną celem wyegzekwowania naprawy i zadośćuczynienia za poniesione straty finansowe. (Nie jestem robotem ani złośliwą forma tworzenia złośliwych komentarzy)Zdecydowanie zawiedziony klientWojciech z województwa pomorskiego

Jestem niezadowolona z usług z firmą Columbus i przestrzegam przed nią potencjalnych klientów.Owszem, jeżeli chodzi o montaż szybko nawiązali kontakt ,szybka usługa - cena za wszystko sporo wyższa niż w innych firmach na rynku więc można by powiedzieć że powinna iść w parze z jakością.Nuestety.Co do niedoróbek to już sama estetyka montażu pozostawia wiele do życzenia zostały uszkodzenia na elewacji, których dałoby się uniknąć .Trudno.Po kilku tygodniach okazało się że część paneli nie pracuje , była jeszcze zima , aplikację zainstalowaliśmy po kilkunastu dniach po montażu, okazało się że nie są podłączone, chociaż w momencie montażu miało być ok.Po kilku interwencjach telefonicznych przyjechał montażysta i podłączył.Teraz po dwóch latach znowu problem- połowa paneli znowu nie pracuje, telefon do firmy, zgłoszenie ,czekamy i nic.Środek sezonu, panele nie pracują już dwa tygodnie.Na infolinii dowiaduję się iż zgłoszenie owszem przyjęte ale dalej nie wiadomo kiedy naprawią bo naprawy należą i zależą od podwykonawców .Pan nawet w przybliżeniu nie potrafił powiedzieć kiedy.Nie ma też takiej informacji w umowie.Nie chciał udzielić informacji gdzie mogę szukać pomocy,kto jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy, kto decyzyjny mógłby mi pomóc.Mam czekać aż łaskawie ktoś się pojawi albo odezwie.Dlaczego jako klient mam tracić? Ja wywiązałam się z umowy - zapłaciłam za panele i usługę do cholery! To nie mój problem że nie wyrabiają z serwisem, może należałoby zatrudnić więcej serwisantów? Tymczasem klienci są oszukiwani,tak się czuję i dlatego przestrzegam przed tą firmą.

Witam prosze firmę Columbus a ysiniecie usterki 3 tygodnie wydzwaniam i nic tylko przyjmują zgłoszenie mija tydzień 0 odpowiedzi kolejny telefon mija tydzień i nic z ich strony dziś dzwoniłem prosze o przyjazd serwisaya czekam

Podczas spotkania z przedstawicielami firmy w terenie, zostałem przekonany do podpisania umowy i wpłacenia 300,00zł zadatku! Jednak po ich wyjeździe zacząłem czytać negatywne komentarze o tej firmie i porównałem ceny usługi z innymi wykonawcami, co okazało się słuszne i drogą mailową dokonałem rozwiązania umowy, podając nr konta do zwrotu pobranego zadatku. Podczas telefonicznego kontaktu z firmą, okazało się, że pracownicy nie mają prawa pobierać jakiegokolwiek zadatku za niewykonaną usługę i proszono mnie bym nie pisał negatywnego komentarza o firmie, bo zaraz otrzymam zwrot wpłaconej kwoty. Po kilku dniach zadzwoniła do mnie osoba, która pobrała ode mnie ten zadatek i powiadomiła mnie, że ja kłamię zgłaszając pobranie zadatku / mam potwierdzenie tego w umowie/, bo ponoć ustaliliśmy, że tę kwotę miałem wpłacić w innym terminie i on ma to nagranie na telefonie.....!'Potem otrzymałem pogróżki w tej sprawie z telefonu bez identyfikacji numeru!!! Zrozumiałem, że Columbus zatrudnia przestępców i przestrzegam wszystkich przed kontaktem z tą firmą! Wielokrotne monity i telefony o zwrot wpłaconego zadatku, spełzają na obietnicy, że się tym zajmują.... Mijają miesiące i żadnej pozytywnej reakcji! Muszę wkroczyć na drogę sądową a potencjalnych klientów przestrzegam co ich może czekać, gdy zrezygnują z ich usługi zgodnie z prawem! Niech Columbus kojarzy się wam tylko z oszustwem, nie dajcie się w to wrobić!!!

wyświetlił się kod błędu na falowniku (mam 15 lat gwarancji), zadzwoniłam otrzymałam propozycję wymiany falownika za którą mam zapłacić 6000 zł. Stwierdzono że na 100% to przez przepięcie lub wyładowanie atmosferyczne (w listopadzie) . Nikt nie przyjechał, dostałam kosztorys "naprawy" falownika, czyli wymienienia go na nowy. Taki sam falownik na allegro kosztuje 3 500 zł

Columbus Energy ... ? Jak najdalej od tej firmy ! Od pół roku czekamy na naprawę i serwis. Dzwonię i dopytuję, co w mojej sprawie i zawsze ta sama odpowiedź, że się odezwą i na tym koniec. Ignorują zapisy gwarancyjne i bezczelnie po prostu kłamią. Gwarancja, której udzielają jest gó..... warta. Ja kieruję sprawę do sądu, bo w inny sposób nic już nie da się zrobić. Dopóki wszystko działa to OK ale w przypadku awarii już nie jest tak kolorowo. Pięknie wszystko wygląda tylko na rozmowie więc radzę się dobrze zastanowić przed podpisaniem umowy z tą firmą.

Przed laty przedstawiciel firmy Columbus umówił się z moją rodziną na rozmowę o instalacji PV z dofinansowaniem. Już po umówionym spotkaniu zadzwonił, przeprosił i umówił się ponownie, z tym że akurat wyjeżdżaliśmy. Umówiliśmy się, że góra pół godziny, bo mamy zobowiązania, musimy wychodzić itp. Typ siedział półtorej godziny, na kolejne uwagi, że już musimy wychodzić mówił "już kończę". Ostatecznie dużo obiecał i... kontakt się urwał, pomimo telefonów z naszej strony. Rzecz druga, przedstawiciel tej firmy podpisał ok. tygodnia temu umowę, z rodziną z mojej gminy, na pozyskanie dotacji z Programu Czyste powietrze. Umowa była niezgodna z samym programem (co wytropił gminny ekodoradca, do którego ludzie ci zwrócili się o analizę umowy, której nie rozumieli). Omijajcie łobuzów szerokim łukiem, chyba że lubicie być wystrychnięci na dudka.

Czekam już pół roku na zwrot pieniędzy za odstąpienie od umowy dzwonię to to samo na infolinię to mówią że sprawa w księgowości to są kpiny chwaa się że mają taki budżet a nie mogą wypłacić 33tys żenada i farsa sprawę odaje do sadu ile się można prosić o zwrot swoich pieniędzy