Oświadczenie o braku możliwości podłączenia do sieci ciepłowniczej to nowy obowiązek wprowadzony przepisami z 2020 roku. Wymóg ten budzi wątpliwości, czy nie hamuje rozwoju odnawialnych źródeł energii u osób budujących nowe domy. W artykule analizujemy szczegółowo przepisy, wyjaśnienia Ministerstwa Klimatu i wpływ regulacji na możliwości instalowania pomp ciepła oraz paneli fotowoltaicznych. Sprawdzamy, czy mimo wymogu złożenia oświadczenia, prawo faktycznie faworyzuje ciepłownie, czy może jednak daje „zielone światło” dla OZE.
Kluczowe wnioski:
- Obowiązek podłączenia do ciepłociągu nie dotyczy budynków z odnawialnymi źródłami ciepła, pompami ciepła czy ogrzewaniem elektrycznym.
- Ministerstwo Klimatu potwierdza, że prawo nie blokuje wykorzystania OZE zamiast ciepła sieciowego.
- Projekt nowelizacji ustawy wprost wyłączy z obowiązku źródła, w których 60% ciepła pochodzi z OZE.
- Pompy ciepła nie będą podlegać pod obowiązek podłączania do ciepłociągu ze względu na udział OZE.
- Niejasna pozostaje sytuacja ogrzewania elektrycznego niezwiązanego z fotowoltaiką.
Czy obowiązek podłączenia do ciepłociągu blokuje OZE?
Od 2020 roku nowe budynki mają obowiązek przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej, jeśli istnieją do tego techniczne i ekonomiczne warunki. Rodzi to pytanie, czy przepis ten nie blokuje wykorzystania odnawialnych źródeł energii takich jak pompy ciepła czy fotowoltaika? Przyjrzyjmy się bliżej regulacjom.
Zgodnie z Prawem Budowlanym, wniosek o pozwolenie na budowę musi zawierać oświadczenie projektanta na temat możliwości podłączenia obiektu do lokalnej sieci ciepłowniczej. To wymóg formalny. Jego brak oznacza, że wniosek może nie zostać rozpatrzony.
Jednocześnie w Prawie Energetycznym znajdują się wyjątki od obowiązku podłączania do ciepłociągu. Objęte nimi są budynki ogrzewane z wykorzystaniem OZE, pomp ciepła oraz ogrzewania elektrycznego. Potwierdza to również stanowisko Ministerstwa Klimatu, które nie dopatruje się w przepisach blokady dla zielonych źródeł ciepła.
Wymóg formalny, czy faktyczny obowiązek podłączenia?
Choć uzyskanie warunków przyłączenia do ciepłociągu wydaje się konieczne formalnie, resort klimatu uspokaja, że przy wyborze np. pomp ciepła jest ono bezprzedmiotowe. Wystarczy we właściwy sposób wskazać to w oświadczeniu dołączanym do wniosku o pozwolenie na budowę.
W praktyce zatem, mimo wymogu złożenia stosownego dokumentu, inwestorzy planujący instalacje OZE w nowym budynku nie muszą obawiać się przymusowego podłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej. Tak przynajmniej wynika z aktualnie obowiązujących przepisów i ich wykładni.
Nowy obiekt - trzeba sprawdzić ciepłociąg. A rozwój OZE?
Od 2020 roku przepisy nakładają na inwestorów budujących nowe obiekty konieczność sprawdzenia, czy istnieją możliwości podłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej. Rodzi to obawy o ograniczenie swobody w zakresie doboru ekologicznych systemów grzewczych takich jak pompy ciepła czy instalacje PV.
Jak jednak twierdzi Ministerstwo Klimatu, zapisy te nie blokują rozwoju odnawialnych źródeł energii. Nowa ustawa ma bowiem na celu upowszechnienie energooszczędnych rozwiązań, a nie promowanie ciepła sieciowego kosztem „zielonych” technologii.
Czy oświadczenie to faktyczny przymus podłączenia do ciepłociągu?
Uzyskanie warunków technicznych od ciepłowni to obecnie wymóg formalny przy ubieganiu się o pozwolenie na budowę. Nie oznacza to jednak automatycznie konieczności podpisania umowy i fizycznego podłączenia nowego obiektu do miejskiej infrastruktury ciepłowniczej.
Jeśli inwestor planuje zastosować np. pompę ciepła, powinien to jasno zaznaczyć w składanym oświadczeniu. Umożliwi to pominięcie etapu faktycznego przyłączania do ciepłociągu, mimo formalnego obowiązku sprawdzenia takiej możliwości.
„W przypadku planowania (..) pomp ciepła, uzyskanie warunków przyłączenia do sieci ciepłowniczej jest bezprzedmiotowe” - wyjaśnia Ministerstwo Klimatu.
Czytaj więcej: Podwyżka prądu w 2023 - nowe ceny i stawki za energię elektryczną
Sieć ciepłownicza kontra pompy ciepła i fotowoltaika
Czy przepisy dotyczące przyłączania nowych budynków do miejskich sieci ciepłowniczych faktycznie zagrażają upowszechnieniu się pomp ciepła i mikroinstalacji PV? Kontrowersje budzi konieczność uzyskania oświadczenia o możliwości podłączenia do ciepłociągu.
Z interpretacji Ministerstwa Klimatu wynika jednak, że mimo tego wymogu, inwestorzy planujący wykorzystanie odnawialnych źródeł energii w nowym obiekcie nie muszą obawiać się przyłączania do infrastruktury ciepłowniczej wbrew swojej woli.
Wystarczy, że już na etapie składania wniosku o pozwolenie na budowę jasno zakomunikują w oświadczeniu zamiar zainstalowania np. pomp ciepła. Zdaniem resortu klimatu zwolni ich to faktycznego obowiązku podłączenia do sieci ciepłowniczej.
Kontrowersje wokół ogrzewania elektrycznego
Choć większość ekspertów spodziewa się, że nowe przepisy nie wpłyną niekorzystnie na rynek pomp ciepła, nie brakuje wątpliwości co do konsekwencji dla popularnego ogrzewania elektrycznego.
Może się okazać, że instalacje tego typu bez powiązania z mikroinstalacjami PV zostaną objęte faktycznym obowiązkiem podłączania do miejskich sieci ciepłowniczych. Ewentualnie będą musiały spełnić wymóg minimalnego 60-proc. udziału OZE w wytwarzanym cieple.
Czy pozwolenie na budowę wymaga zgody ciepłowni?
Wprowadzony niedawno wymóg dołączania do wniosku o pozwolenie na budowę oświadczenia w sprawie możliwości przyłączenia obiektu do miejskiej sieci ciepłowniczej rodzi wątpliwości co do wpływu ciepłowni na proces inwestycyjny.
Czy urzędnicy będą mogli blokować pozwolenia na wznoszenie budynków z ekologicznymi źródłami ciepła typu pompy ciepła czy instalacje fotowoltaiczne?
Z interpretacji Ministerstwa Klimatu wynika, że nie. Inwestor, który zaplanował wykorzystanie OZE, powinien to wyraźnie wskazać w składanym oświadczeniu. Umożliwi mu to uzyskanie pozwolenia na budowę bez faktycznego przyłączania się do miejskiego ciepłociągu.
Rodzaj ogrzewania planowany przez inwestora | Konieczność fizycznego podłączenia do ciepłociągu |
Pompa ciepła | Nie |
Instalacja fotowoltaiczna + ogrzewanie elektryczne | Nie |
Ministerstwo: prawo nie blokuje odnawialnych źródeł ciepła
Część ekspertów obawiała się, że nowe przepisy skutecznie zablokują rozwój ekologicznych źródeł ciepła na rzecz miejskich sieci ciepłowniczych. Ministerstwo Klimatu jednak temu zaprzecza.
Resort powołuje się na konkretne zapisy prawa energetycznego, które wprost wymieniają instalacje wykorzystujące OZE, pompy ciepła i ogrzewanie elektryczne jako wyjątki od obowiązku przyłączania do ciepłociągu.
Dodatkowo Minister Anna Moskwa potwierdziła tę interpretację w odpowiedzi na interpelację poselską. Jej zdaniem obecne przepisy w żaden sposób nie faworyzują ciepła sieciowego kosztem „zielonych” źródeł energii.
Wątpliwości dotyczą ogrzewania elektrycznego
Choć większość urzędników uspokaja, że nowe regulacje nie zaszkodzą popularnym w Polsce pompom ciepła, nie brakuje opinii, że mogą negatywnie wpłynąć na rynek ogrzewania elektrycznego.
Według czarnych scenariuszy, instalacje elektryczne bez powiązania z mikroinstalacjami PV będą musiały obligatoryjnie podłączać się do lokalnych sieci ciepłowniczych. Ewentualnie będą zmuszone spełniać wymogi co do minimalnego udziału OZE w wytwarzanym cieple.
- Obawy o przyszłość popularnych pomp ciepła są nieuzasadnione
- Niejasna pozostaje sytuacja ogrzewania elektrycznego niepowiązanego z fotowoltaiką
Zmiany w prawie: 60% OZE zwolni z podłączania do ciepłociągu
Wątpliwości interpretacyjne dotyczące wpływu nowych przepisów na rynek odnawialnych źródeł ciepła skłoniły Ministerstwo Klimatu do zapowiedzi nowelizacji. Ma ona jednoznacznie regulować tę kwestię.
Projekt zmian zakłada wyłączenie spod obowiązku podłączania do miejskich sieci ciepłowniczych budynków, w których minimum 60 proc. ciepła będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych.
Dla pomp ciepła oznacza to utrzymanie dotychczasowej swobody, bowiem zazwyczaj aż 3/4 energii czerpią one z otoczenia. Mniej pewna jest natomiast przyszłość popularnych w Polsce grzejników elektrycznych.
Warunki zwolnienia z obowiązku przyłączenia do ciepłociągu
Aby instalacja grzewcza została zwolniona z konieczności podłączania do miejskiej infrastruktury ciepłowniczej, będzie musiała cechować się:
- niskim współczynnikiem zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną (nie wyższym niż 0,8)
- minimum 60-procentowym udziałem ciepła wytworzonego z OZE
Te dwa warunki łącznie umożliwią uzyskanie zwolnienia z kontrowersyjnego obowiązku podłączania nowych budynków do sieci ciepłowniczych.
Pompy ciepła nie под подключение к теплосети?
В связи с вступлением в силу новых правил подключения зданий к городским теплосетям, возникают опасения относительно перспектив использования тепловых насосов . Придется ли подключать их к централизованному отоплению?
Как поясняет Министерство Климата и Окружающей Среды, это не нужно. Закон прямо называет индивидуальные источники тепла на основе ВИЭ, включая тепловые насосы, в числе исключений из обязанност